A co zamiast sosu pomidorowego? - proste warzywne sosy wegańskie (Vitamix)

Ostatnio odkryłam nowe zastosowanie  Vicia, mianowicie bardzo proste warzywne sosy.
Nazywam je sosami z powodu zastosowania do dań na gorąco a nie składu, bo przecież równie dobrze można powiedzieć że jest to szejk warzywny, lub przecier wielowarzywny...albo modnie: raw vegan vegetable dip ;)

Chodzi o to, że miksuję w Vitamixie warzywa wodniste ale bez dodawania wody:
np. papryka i pieczarki
lub papryka i cukinia i cebula
lub papryka i czosnek

Chodzi też o to, by nie dawać zbyt wielu składników na raz, tylko 2 góra 3 smaki - wtedy poszczególne sosy różnią się od siebie, i sie szybko nie znudzą a nie smakują jak brudny sok (dirty juice).

Zaletą Vitamixa jest to, że blenduje je na poziomie błon komórkowych, i są idealnie gładkie a zarazem się nie zapadają, nie oddziela się osobno woda, osobno skórki, odobno miąższ.
Niestety nie wiem jak ten przepis wyglądałby w zwykłym blenderze kielichowym, obawiam się, że poszatkowane warzywa jednak by się rozdzialały na skórki, sok i miąższ...Ale do gotowania można użyć też taki poszatkowany sos przecież, w smaku będzie on bardzo  podobny, więc zachęcam, bo sezon na pomidory się kończy a sosy to fajny dodatek.

Natomiast w Vitku wygląda to tak:

 




Ten powyższy sos był do lazannii, a ten poniżej do musaki:
 















Jest pyszny sam w sobie, surowy!

Komentarze