Ciepły szejk z Vitamixa z siemieniem lnianym i sezamem

Co do szejków u mnie, to ostatnio jadłam je tylko jak było ciepło.

Ciepły szejk z siemieniem lnianym i sezamem


Dziś przy okazji robienia zdjęć, podczas blendowania Vitamixem, jako efekt uboczny czasu potrzebnego do miksowania i fotografowania, wystapiło podgrzanie szejka przez ruch wirowy w kielichu, do temp. ok 40C.  Zazwyczaj u użytkowników Vitamixa istniał odwrotny problem "ile lodu lub zamrożonych produktów dodać, aby po zmiksowaniu było nadal zimne". Natomiast na wczesną jesień, dla mnie - samoistnie ciepły szejk,  to jest to! Miksowałam około 30-40 sekund...
Miał temperaturę ...poduszki do spania, znad której jeszcze niedawno podniosłam głowę. Brzuch mnie nie boli, nie spinam się z zimna, zęby nie dzwonią o szklankę, nie drepczę przygarbiona w strone pieca. Zresztą wyłączonego. Słowem - nie marnuję energii życiowej na ogrzanie w żołądku porannego szejka  - co mi się bardzo podoba :)
Myślałam, że szejki  zimą to nie... A się okazuje, że jednak szejki jesienią, a może nawet zimą tak !

Teraz foto jak Vitamix mieli ziarenka:
                                      
                                      







Skład:
jabłko
banan
łyżka siemienia
łyżka sezamu niełuskanego
woda



.






Komentarze

  1. Witaj znow :-) ciesze sie ze wrocilas do pisania i czekam na wiecej przepisow z Witka :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej edysqa :)
    Postaram się zamieszczać więcej na Wicia. Codziennie go używam, ale już tak to weszło w nawyk, że zapominam uwiecznić...Postaram się poprawić i jednak o tym też pisać.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz