Po prostu szybkie śniadanie

Postanowiłam pomału zaczać powrót do treningów nordic walking i rowerowych, ale przedtem muszę się zmoblizować do jedzenia śniadań...Ostatnio to wszystko szwankowało,  rano dwie kawy, pierwszy posiłek po 14...No tak być dłużej nie może.
Zatem dziś późno, bo późno, ale szybkie śniadanie przed biegiem na cały dzień...
Bułki z dynią z biedronki (wegańskie), sporo sezamu na pomidora, pokropione odrobiną oleju lnianego budwigowego (ale tego z apteki, bo musi być przechowywany w zimnie, inaczej kwasy Omega3 się utlenią).

Komentarze