Samfaina, ratatuj, tumbet

Zapewne robiliście duszone warzywa, w wielu konfiguracjach - przynajmniej ostatnio ja tak robiłam. To co sezonowe - na patelnie, ciut oliwy sól i pieprz, czasem czosnek, czasem zioła i gotowe...Tylko jak się piszę bloga to trzeba to jakoś nazwać i tym sposobem trafiłam na tumbet, samfainę, ratauj...I wiele innych lokalnych nazw jarskich dań z warzyw zazwyczaj duszonych lub zapiekanych.
Moje dania nie były zrobione robione z tych przepisów, ale je przypadkowo przypominają i następnym razem, gdy będę je robić, spróbuję je przygotować w bardziej zróżnicowany i klasyczny sposób aby właśnie przypomiały te lokalne, tradycyjne dania...
Np.
Samfaina - danie katalońskie. klik
Ja robiłam po prostu bakłażany z paprykami kolorowymi, duszone na oliwie z czosnkiem, solą i peprzem...i jednym zmęczonym pomidorkiem - a ak mało brakowało by była to rasowa samfaina (plus cebula, cukinia).



Albo tumbet - klik - zapiekany a nie duszony

Albo ratatuj - klik danie farncuskie








Komentarze