Proste roślinne korma curry z wolnowaru (vegan slowcooker)

Ostatnio trochę jestem zmęczona, wyjazdy, wczesna wiosna z 20C a potem znów zimno, zabieganie...Zatem tym razem się przygotowałam - zakupy zrobiłam dzień wcześniej, tzn. warzywa udało mi się dowieźć do mieszkania a nie tylko zrobić zakupy dla domu Rodziców i Babci. Zatem, w niedzielę rano, z przyjemnością obrałam ziemniaki, marchewki...i nastawiłam sos curry...A dziś, mam pyszne śniadanie :)
Używam wolnowaru Cookworks, z misą ceramiczną, zakupiony na all - nie mam żadnych zastrzeżeń, jest super.

Proste, wegańskie  korma curry z wolnowara:
Składniki na wolnowar 2,5 litra:(dla 4-6 osób) - gdy podawać z ryżem wtedy jest to dla 6 spoko
6 ziemniaków
6 marchewek
2 cebule
kilka liści kapusty
pół szklanki nerkowców
szklanka wiórków kokosowych
przyprawa - u mnie resztka Kormy (wykanczam resztki z szafek)
1 łyżka oleju

Robota:
namoczyć dzień wczesniej wiórki i nerkowce, jeśli będziecie blendować żyrafą lub blenderem lepiej pójdzie z namoczonymi, jeśli zostaną grudki to nie szkodzi i tak pięknie zmiękną w długim procesie podgrzewania
Vitamix - nie trzeba namaczać, więc po prostu wsypałam do kielicha i zmiksowałam z 250 ml wody

 
Zostawiłam trochę grudek w Vitku, nie miksowałam na idealną pastę, nie jest to konieczność do wolnowara.
Na patelnię rozgrzaną wsypać przyprawę i zestawić z ognia (aby się nie spaliła, a tylko ogrzała)
dodać łyżkę oleju aby powstała pasta. (nie więcej bo orzechy i koks, są tłuste naturalnie).
Wsypać cebulę i smażyć na małym ogniu mieszając, aż cebula się zeszkli (uważać aby nie spalić przypraw).Posolić.
Zalać pastę mlekiem kokosowo-nerkowcowym (ma być dużo rzadkiego, wodnistego sosu, nie śmietany - bo ma on nawilżyć warzywa w wolnowarze i sam się tam zredukuje do konsystencji przepysznego sosu).
Wrzucić pokrojone grubo warzywa do wolnowara i zalać sosem:

Nastawiłam na high na około 2-3 godziny a potem na low na pozostałe około 10 godzin (wyszłam z domu i długo nie wracałam, ale się nie martwiłam).
Rano :)

Smacznego :)! Na talerzu miałam jeszcze kukurydziano-siemieniowy chlebek bezglutenowy :) i kiełeczki lucerny :)



Komentarze